Szybkie pożyczki gotówkowe niebezpieczne
Pan Tomek – przedsiębiorca z Trzemeszna miał zaplanowanych parę większych wydatków. Postanowił na nie pożyczyć 100 tysięcy złotych.
Ogłoszenie toruńskiego biura warszawskiej spółki Forminx Finance (FF) znalazł w gazecie. Zadzwonił, podał kilka danych i usłyszał: – Proszę przyjechać na podpisanie umowy.
– Dlaczego nie poszedł pan do banku? – pytam. – W banku tyle bym nie dostał – odpowiada.
Łącznie musiał wpłacić 6690 zł, w tym 1500 zł za przygotowanie wniosku, resztę stanowił zadatek na wynagrodzenie.
– Dowiedziałem się jednak, że w ciągu 10 dni będę mógł odstąpić od umowy. W takim przypadku zostałoby mi potrącone 1500 zł, ale resztę, czyli ponad 5 tys. z kawałkiem miałem odzyskać – twierdzi pan Tomek.
Z umowy to jednak nie wynika.
W czym tkwi haczyk?
Zamiast pieniędzy pan Tomek dostał pismo, aby wskazał jeszcze jedno źródło zabezpieczenia pożyczki. Zadzwonił do Torunia, zdziwiony, bo podczas podpisywania umowy wybrał już dwa z przedstawionej mu listy. – Nagle okazało się jednak, że te akurat są obowiązkowe i trzeba przygotować jeszcze jedno. Nie miałem już takich możliwości, zrezygnowałem więc z pożyczki – wyjaśnia. Od tego czasu minęły ponad cztery miesiące. Pan Tomek nie doczekał się zwrotu pieniędzy. Prawdopodobnie może o nich zapomnieć na zawsze.
Frima Forminx Finance proponuje klientom pożyczki, a po podpisaniu umowy stara się ich do niej zniechęcić. Dlaczego? Bo w momencie zawarcia umowy należy wpłacić „opłatę przygotowawczą”, która nie jest zwracana. Trzeba przyznać, że jest to zapisane w umowie, ale mało kto dokładnie ją czyta.
Haczyk tkwi w zabezpieczeniu, które spółka akceptuje dopiero po podpisaniu umowy. Jest ono uznaniowe i firma do woli może wymyślać kolejne przeszkody, żeby pożyczki nie wypłacić. Zdenerwowani klienci więc rezygnują, a na koncie spółki pozostają wpłacone przez nich kolejne opłaty przygotowawcze.
Anisa Lewandowska z Malborka w ten sposób straciła 6152 złotych.
W biurze FF w Gdańsku podpisała umowę na 80 tys. zł. Firma odwlekała przelew, tłumacząc się tak, jak w przypadku pana Tomka, czyli niewłaściwym zabezpieczeniem pożyczki. W końcu zażądała od kobiety deklaracje… 16 poręczycieli.
Forminx Finance zajmowały się prokuratury w wielu miastach, m.in. w Rybniku, Gliwicach, Koszalinie i Szczecinie. Z reguły w ogóle odmawiały wszczęcia postępowania, tłumacząc, że klienci znali warunki umowy.
To samo biuro, inna firma
Biuro Forminx Finance w Toruniu znajdowało się na Starówce w kamienicy przy ul. Królowej Jadwigi 16. Dziś na budynku nie ma już tablicy z jego nazwą, ale nadal jest… ta sama pani udzielająca pożyczek, tylko pod szyldem innej firmy: Prominent. – Czy to znaczy, że nowa firma urodziła się ze starej? – pytam. – Proszę nie być taką zgryźliwą – kobieta ucina rozmowę i odsyła do centrali spółki w Warszawie.
Prezesem Forminx Finanse jest 34-letni Norbert Zakrzewski, który kapitałowo powiązany był z czterema, a osobowo z pięcioma firmami. Najnowsza jego spółka to wspomniany Prominent c.f. założony niecałe trzy miesiące temu. Zakrzewski jest udziałowcem i członkiem zarządu tej firmy. W 2001 roku został wiceprezesem, a następnie prezesem Towarzystwa Finansowo-Inwestycyjnego (TeFi). Działał też w spółce Novem, a w ubiegłym roku stanął na czele zarządu firmy Janor.
Usilnie próbowaliśmy skontaktować się z centralą firmy Forminx Finance w Warszawie. Usłyszeliśmy, że istnieje wyłącznie możliwość zadania pytań pisemnie. Uprzedzono nas jednak, że skrzynka e-mailowa firmy jest uszkodzona, więc należy wysłać je faksem. Pytania próbowałam przesłać 18 razy. Faks nie odpowiadał.
Nie wpłacaj gotówki!
Od 2004 roku prowadzenie działalności w systemie argentyńskim w Polsce jest zabronione. Niestety, nadal dobrze mają się firmy, które funkcjonują na zasadach zbliżonych do niego.
W 2007 roku na wniosek Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów do „Rejestru klauzul niedozwolonych” wpisał 12 punktów stosowanych przez spółkę Forminx Finance.
Ponadto w 2007 roku prezes UOKiK stwierdził nieprawidłowości w działaniach firmy. – Dotyczyły one w szczególności naruszania obowiązku podawania w umowach oferowanych konsumentom rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania. Spółka nie podawała także informacji o łącznej kwocie wszystkich opłat i prowizji, które musi zapłacić konsument. Prezes UOKiK nakazał zaniechanie stosowania takich praktyk. Spółka odwołała się od tej decyzji do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sprawa jest obecnie na etapie postępowania sądowego – informuje Maciej Chmielowski z Biura Prasowego UOKiK.
Forminx Finance znana jest rzecznikom praw konsumenta w wielu miejscach w Polsce. Lech Borowski, toruński rzecznik mówi, że jej pracownicy celowo wprowadzają klientów w błąd.
– W zeszłym roku wpłynęły do nas sprawy dwóch osób poszkodowanych przez firmę Forminx Finance, choć wiem o rzeszy oszukanych. Jedna z tych osób chciała pożyczyć 21 tys. zł, a druga 30 tys. zł, oczywiście pieniędzy tych nie uzyskały, a straciły swoje. Wygląda to na „małą Argentynę”. Każdy wpłaca pewną kwotę, czyli „opłatę przygotowawczą” i sądzę, że z tej kwoty zbierane są środki na jakieś minimalne kredyty i wszystkie koszty funkcjonowania firmy. Myślę więc, że ci, którzy przychodzą do firmy, nie wiedząc o tym, finansują inne osoby, ale w znikomej ilości.
Lech Borowski ostrzega – żądanie wpłaty gotówki przed udzieleniem pożyczki każdego powinno zaniepokoić. W bankach takie opłaty są kredytowane. – Zresztą jest absurdem, że człowiek potrzebujący pieniędzy musi je wpłacić do firmy, która to jemu miała pomóc – dodaje.
źródło: Gazeta Pomorska
Komentarze
Komentarze (6) do “Szybkie pożyczki gotówkowe niebezpieczne”
Zostaw komentarz
Witam serdecznie poszkodowanych. Tak to wlasnie dziala i najsmiejniejsze ze nasze prawo na to pozwala. Wiem natomiast ze da sie ukarac tych co pracuja w tych biurach. Wiele lat temu bylem jednym znich i po 3 latach od odejscia zostalem skazany na 10 miesiecy wiezienia za 1500 zl.
Czyli swiadomo wprowadzenie osoby wblad czayli oszutstwo ppodstawowe kk283. Nie wiem jak to sie stalo ale jest to mozliwe zeby dochodzic swoich praw poprostu nie ma nikogo w prokuraturze kto by sie chcial tym zajac. A jak znajdzie sie ktos ambitny to ich zalatwi. I kase tez sie da odzyskac.
Zycze powodzenia i szczescia. Oraz UMOWE TRZEEBA CZYTAC. I nie ma cudow w Polsce nie ma pozyczek bez zabezpieczenia i na maly procent
Cóż skoro wprowadzałeś w błąd to co się dziwisz że cię skazali 😛
Kochani poszkodowani.. jestem z wami. ja tez padlam ofiara tej wandalskiej firmy . Bardzo dziwi mnie fakt ze mozna tak krasc na skale masowa i nie poniesc konsekfencj prawnych!!! Jestem po wyroku sadowym za zlozenie podpisu na umowie kupna auta nie swoim imieniem!! ludzie przez pomylke.i zostalam skazanana dwa lata w zawieszeniu. czym jest nasze prawo ze za blachostke karza . A z ewidetnymi zlodziejami sobie nie maga poradzic!!! pytanie !!! gdzie mamy szukac sprawiedliwosci??? skoro jej w polskim prawie brak!! Kt nam wreszcie pomoze?
Kancelaria Prawnicza oferuje pomoc w odzyskaniu całości opłaty przygotowawczej wniesionej na rzecz PKF „Skarbiec” sp. z o.o. z/s. w Gdańsku, występująca również pod nazwą „dobra pożyczka”.
Wszelkie informacje można uzyskać klikając (albo wklejając w okno przeglądarki) poniższy link:
http://poznankancelaria.npx.pl/readarticle.php?article_id=1
Udzielamy również pomocy poszkodowanym przez firmy Prominent CF sp. z o.o z/s. w Warszawie oraz Forminx Finance sp. z o.o. z/s. w Warszawie.
Trzeba znaleźć kruczka prawnego w Umowie ale to zrobi ktoś biegły w tym jeśli są to spore kwoty to warto o to walczyć..ale nawet jeśli są one niewielkie to też ..choćby w imię zasady…udupienia złodzieja..! Trzeba po prostu zakasać rękawy i dobrać się im do dupska! Żal co P-Osłowie robią w tej sprawie? Powinni dawno wypie..ić takie firmy na zbity pysk z Polski! Niech działają sobie w Afryce Centralnej albo gdzieś indziej..może by wtedy ktoś właścicieli pocżęstowałby maczetą!
Witam, osobiście pisze tylko w celu kontaktu z ‚komentatorem’ jeżeli Twoim zdaniem sprawiedliwość można wymierzyć maczeta to gratuluje świadomości społecznej. Jednak po głębszym namyśle sądzę, że prawnik pomoże Ci znaleźć jakiś kruczek prawny pozwalający zabijać ludzi maczetami w Afryce (nie żebym posądzał Cie o rasizm)dla 5,10,15 a może 500 tysięcy złotych. Warto czasami pomyśleć zanim coś się napisze. Zastanawiam się czy zdajesz sobie sprawne że publiczne obrażanie lub ‚propaganda’ są karane mówi o tym Art. 216 Kodeksu Karnego punkt 1,2,3,5 – w razie jakichkolwiek wątpliwości udaj się do prawnika. W stosunku do firmy Prominent słowa: ,,dobrać się im do dupska!”, ,,udupienia złodzieja..!” podlegają pod powyższy kodeks. Proszę o kontakt mailowy w celu wyjaśnienia ‚nieporozumienia’ : Matelo_oln@o2.pl